Brawurowa ucieczka :
A tu dzielni policjanci "dochodzą":
Mecenas Łukasz Moczydłowski na swoim profilu na Fb poinformował właśnie, że:
Byłem dziś na komisariacie na Wilczej na czynnościach z udziałem jednego z dwóch chłopaków, którzy wczoraj uciekali policji na placu Zbawiciela. Temu prawie się wczoraj udało – z kajdankami z tyłu na rękach zwiał z placu w Mokotowską i złapali go dopiero za znajdującym się tam liceum. Miły, sympatyczny, kontaktowy chłopak – licealista 17 lat - i co ciekawe nie pęka - spokojnie czeka na poniedziałkową rozprawę. Mieliśmy trochę czasu aby spokojnie porozmawiać – kazał powiadomić swoją dziewczynę i na pytanie jak tam było na dołku powiedział, że w porządku i że … dziś niedziela - prosił więc o Pismo Święte ale mu nie dali … Trzymajcie za niego jutro kciuki! Mam nadzieję że go wyciągniemy!!!!
Śmiać się czy płakać?
"Tęcza, czy kość niezgody???
Pozwólcie mi zrozumieć świat, bo ja go chyba już nie kumam!
Na Placu Zbawiciela w Wwie miały się rozpocząć prace renowatorskie słynnej tęczy, która to z kształtu samego ma ŁĄCZYĆ dwa skrajne brzegi. Niestety prace się nie rozpoczęły, bo grupa osób , którzy na ten symbol w tym miejscu się nie zgadza, nie dopuściła do rozpoczęcia prac. Były okrzyki, przepychanki, nawet zatrzymano dwadzieścia kilka osób. Bo oni sobie tej tęczy nie życzą! Wniosek: są tacy , którzy sobie życzą i są tacy którzy sobie nie życzą. Pytanie: dlaczego jedni są pałowani przez Policję i zatrzymywani , a inni nie? Czy to znaczy, że ja muszę się w przyszłości godzić na WSZYSTKO na co się inni zgadzają, czy będę miał prawo mieć swoje zdanie? Czy nie przypłacę tego zdrowiem i więzieniem? Szczerze mówiąc, to ta tęcza powiewa mi luźnym żaglem, choć z drugiej strony zamiast łączyć dzieli? Straciła swoje pierwotne znaczenie. Być może dlatego, że jako symbol została sobie przywłaszczona przez jedną grupę przeciw innej? A symbole są żywe w ludzkiej świadomości jak cholera! Przekonał się o tym niedawno jeden z wybrańców narodu, który rzekomo witał się z niemieckimi celnikami symbolem "heil hitler", zapożyczonym ewidentnie od "ave cezar". Zaczynam "odjeżdżać" i chyba się trochę bać... Bo przecież nasza Konstytucja zapewnia WSZYSTKIM te sama prawa do wyrażania siebie. A nie tylko niektórym! Ciekawe kim ja się okażę dla "niektórych" po ukazaniu się tego wpisu? Przejrzę się pewnie znowu w krzywym zwierciadle naszego ukochanego polskiego piekiełka. Ale cóż... Zaczyna się Wielki Tydzień i może fajną pokutę zgotują mi moi Bliźni. (Rana po bliźnim szybko się zabliźni.). Zbudujcie dla tęczy Plac Tęczy w Warszawie. To naprawdę kawał miasta. Dla ŚWIĘTEGO SPOKOJU niech Plac Zbawiciela zostanie Zbawiciela.
...i żyli długo i szczęśliwie....
Wujek Czarek:)))"
Coś w tym K... jest że jest jakaś pie.... "normalność" i musimy się jej przestrzegać i władza napierdziela tych którzy wyrażają swoją, inną niż jedyna słuszna, opinię.